Agnieszka Hamelusz ze stołecznej policji wyjaśniała w rozmowie z RDC, że doszło do nieporozumienia. - Ze wstępnych informacji przekazanych nam przez pogotowie ratunkowe wynikało, że ten chłopiec nie żyje. Na szczęście jednak okazało się, że ratownicy walczyli o jego życie i w tej chwili jest na bloku operacyjnym - poinformowała Hamelusz. Drugi chłopiec odniósł niewielkie obrażenia. Na trasie Warszawa Włochy - Pruszków przywrócono już ruch pociągów, ale pasażerowie muszą się liczyć nawet z kilkudziesięciominutowymi opóźnieniami.