Zjadą na niego prezydenci, premierzy i ministrowie z kilkudziesięciu państw oraz przedstawiciele największych światowych korporacji i organizacji międzynarodowych. Jak podają organizatorzy do Warszawy przybędzie blisko 700 uczestników oraz 100 towarzyszących im ekspertów. Do tej liczby doliczyć trzeba też 120 akredytowanych dziennikarzy. Wielu warszawian zastanawia się czy organizacja takiego spotkania w dwumilionowym mieście ma sens. Wszystko przez nadzwyczajne środki ostrożności jakie towarzyszom spotkaniu wielkich tego świata, a które bardzo utrudnią życie zwykłym mieszkańcom. Miasto podzielone zostało na strefy z ograniczonym dostępem dla osób nie uczestniczących w szczycie lub nie mieszkających w danym rejonie. Od dziś od północy z ulic strefy I zniknąć mają wszystkie samochody. Władze Warszawy przygotowały specjalne parkingi na obrzeżach, gdzie mieszkańcy centrum będą mogli zostawić swoje auta. Pojawią się też problemy komunikacyjne. Autobusy nie będą kursować na Krakowskim Przedmieściu i Nowym Świecie. Także ci, którzy będą chcieli opuścić Warszawę w dniach Szczytu Gospodarczego będą mieli kłopoty z wydostaniem się z miasta. PKP zawiesiły dwadzieścia pociągów typu InterCity, na trasach z Gdyni, Krakowa i Poznania. W obawie przed demonstracjami alterglobalistów, którzy zapowiedzieli przemarsz ulicami centrum, wielu właścicieli zabezpiecza witryny swoich sklepów i instytucji. Władze miasta demontują wszelkie instalacje, które mogłyby posłużyć demonstrantom jako broń. Z ulic znikają więc kosze na śmieci a torowiska tramwajowe, gdzie leżą kamienie zalewa się asfaltem. Sami alterglobaliści zapowiadają, że ich demonstracja będzie miała charakter pokojowy i dziwią się rozpętanej wokół nich histerii. Rozszerzenie i dalsze perspektywy Światowe Forum Ekonomiczne jest niezależną międzynarodową organizacją pozarządową zarejestrowaną przy ONZ. Zrzesza liderów biznesu, polityki, intelektualistów i działaczy społecznych, którzy za cel stawiają sobie czynienie świata lepszym. Ma status fundacji non-for-profit i nie jest powiązane z żadnym państwem ani ugrupowaniem. - Forum odbędzie się pod hasłem "Rozszerzenie i dalsze perspektywy", a uczestnicy dyskutować będą o szansach i wyzwaniach jakie niesie ze sobą rozszerzenie Unii Europejskiej i o tym co nastąpi po nim. Europejski Szczyt Gospodarczy w Warszawie będzie najistotniejszym wydarzeniem na kontynencie w przeddzień rozszerzenia Unii Europejskiej - powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej przewodniczący Polskiego Komitetu Organizacyjnego szczytu, były ambasador Polski w USA Jerzy Koźmiński. Organizatorzy przypominają, że Europejski Szczyt Gospodarczy to świetna okazja dla promocji Polski i samej Warszawy. Szansa dla pokazania naszego kraju jako dobrego miejsca na inwestycje. Sceptycy dodają, że większość wielkich firm, których władze będą uczestniczyć w Forum już od dawna inwestuje w Polsce i ma tu swoje przedstawicielstwa. Poza tym uwagę zwraca dysproporcja pomiędzy szczeblem przedstawicieli krajów Europy Środkowo-Wschodniej a delegatami z państw Unii Europejskiej. Podczas gdy ze Wschodu licznie przyjadą głowy państw - prezydenci i premierzy - mający istotny wpływ na politykę swoich krajów, to Zachód reprezentować będą co najwyżej ministrowie resortów gospodarczych. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej dziennikarze wielokrotnie dopytywali się o koszty organizacji Forum lub podanie budżetu imprezy, lecz przedstawiciele organizatorów nie udzielili jasnej odpowiedzi na to pytanie, zapewniając, że liczby podadzą dwa miesiące po zakończeniu szczytu, gdy wszystkie rachunki zostaną uwzględnione. Za zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom szczytu miasto zapłaci około 20 milionów złotych, które potem na nadzieję odzyskać z budżetu państwa.