Dym pojawił się w komorze silnika. Szczegółową przyczynę pożaru określą eksperci. Więcej niż połowa autobusu jest doszczętnie spalona, a świadkowie wydarzenia wciąż nie mogą opanować emocji. - Autobus zaczął się dymić, ludzie zaczęli wysiadać z autobusu, kierowca walczył z ogniem gaśnicą i nagle pojawiły się płomienie! - opowiadają zdenerwowani reporterowi RMF FM. To już czwarty przypadek spalenia się autobusu miejskiego w tym roku w Warszawie. Czarna seria trzech pożarów w ciągu niecałych dziesięciu dni miała miejsce w kwietniu. Do tej pory przyczyny tych zdarzeń nie są znane. Słuchaj Faktów RMF.FM