Jedna osoba z lekkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Budynek został już dopuszczony do eksploatacji, jednak w ograniczonym zakresie. Do wybuchu doszło w kotłowni, która na szczęście położona jest z boku budynku. Ranna została jedna osoba, 47-letnia pracownica zakładu. Siła eksplozji była tak duża, że wyrwała drzwi i rzuciła je w stronę kobiety. 47-latka została odwieziona do szpitala, gdzie wstępnie stwierdzono wstrząśnienie mózgu - poinformował Mariusz Gierula z płockiej policji. Rozmiary szkód nie są na szczęście wielkie, sam budynek też nie ucierpiał. W tej chwili ustalane są przyczyny wybuchu.