- W tej chwili już mamy presję samych mieszkańców, którzy nie mogą się doczekać chwili, kiedy będą mogli swobodnie przejeżdżać przez most - mówi miejska urzędniczka. Innego zdania są sami kierowcy. - Tyle się czekało. To dlaczego nie ma się poczekać dalej? - mówi jeden z nich.