Dwaj mężczyźni weszli do niewielkiego oddziału banku, podeszli do kasjerki i grożąc jej bronią zażądali pieniędzy. Kasjerka natychmiast podała bandytom kasetkę wypełnioną banknotami. Ci wzięli ją i wyszli z banku, po chwili odjechali. Policjanci do tej pory nie wiedzą jakim samochodem uciekli przestępcy. W Płocku i w okolicach policja rozstawiła blokady. - To jedyny sposób na złapanie przestępców - twierdzą funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej. Policjanci podejrzewają, że bandyci ukryli się w jednej z bram i chcą przeczekać akcję policyjną.