Na ekspozycji, którą można oglądać w Pałacu Kultury i Nauki, znalazła się także seria plakatów przypominających o zbrodni katyńskiej i pacyfikacji strajków na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku. Uzupełniają ją zdjęcia przedstawiające plakaty wyborcze na ulicach polskich miast przed wyborami w czerwcu 1989 roku oraz ludzi je czytających. - Panowała wówczas atmosfera wielkiego oczekiwania, kto dostanie się do parlamentu - czy nasi, czy oni. Takim elementem tego wyczekiwania były zdjęcia Lecha Wałęsy z kandydatami do parlamentu, które robiliśmy w Gdańsku i w Warszawie. Ponieważ nie znaliśmy wielu z tych osób, przynosili oni kartkę z nazwiskiem, którą nam przekazywali, a potem zwracali się do Wałęsy w geście przyjaźni - opowiadał autor serii zdjęć Lecha Wałęsy z kandydatami do parlamentu, Erazm Ciołek. Wojciech Borowik z Zespołu ds. Budowy Muzeum Komunizmu w Stołecznym Zarządzie Rozbudowy Miasta podkreślił, że plakat "Solidarności" odgrywał w latach 1980-89 ogromną rolę mobilizującą. - Pokazujemy plakat od chwili powstania "Solidarności" do wyborów 1989 roku. Wystawa ta jest także zapowiedzią większej ekspozycji, którą zamierzamy otworzyć w rocznicę wydarzeń sierpniowych - mówił Borowik. Pełniący obowiązki dyrektora Stołecznego Zarządu Rozbudowy Miasta Paweł Barański wyjaśnił, że tą wystawą Stołeczny Zarząd pragnie rozpocząć realizację budowy Muzeum Komunizmu. - Mam nadzieję, że projekt Muzeum nabierze rozmachu i że plakaty znajdujące się na tej wystawie znajdą się także w muzeum - zaznaczył Barański. Wystawa "Plakat Solidarności 1980-1989" będzie dostępna dla zwiedzających do 20 czerwca.