Bez wątpienia gwoździem programu będzie słynny myśliwiec Supermarine Spitfire, symbol alianckich sił powietrznych i niezwyciężony bojownik Bitwy o Anglię, który przyleci do nas z Wielkiej Brytanii. Charakterystyczne malowanie tej maszyny jest ściśle związanym z historią lotnictwa polskiego, a konkretnie z asem myśliwskim Janem Zumbachem, dowódcą słynnego 303 Dywizjonu im. Tadeusza Kościuszki. Na jego cześć burta samolotu została w ubiegłym roku ozdobiona rysunkiem Kaczora Donalda oraz imponującym kontem jego zestrzeleń i Odznaką Kościuszkowską. W takim malowaniu Spitfire po raz pierwszy przyleci do Polski właśnie na pokazy w Góraszce. W roli eskorty myśliwca wystąpi natomiast najpopularniejszy transportowiec świata Douglas C-47 Dakota. Jest to wersja wojskowa samolotu DC-3, skonstruowanego na potrzeby lotnictwa cywilnego. Słusznie określana symbolem zwycięstwa aliantów nad III Rzeszą Dakota zapisała się także w historii powojennej jako bohater legendarnego mostu powietrznego nad oblężonym przez Sowietów Berlinem Zachodnim. Przyleci do nas w malowaniu Eskadry "Pegasus", która pod koniec II wojny światowej walczyła na Bliskim Wschodzie oraz w rejonie Morza Śródziemnego. W tym roku Piknik w Góraszce będzie także okazją do debiutów na polskim niebie. Po raz pierwszy w Polsce zaprezentuje się m.in. lekki samolot szturmowy i obserwacyjny North American Rockwell OV-10 Bronco, wchodzący w skład kolekcji zabytkowych samolotów prywatnego Muzeum Lotnictwa Bojowego w Montelimare. Ta maszyna wyróżnia się charakterystycznym układem dwubelkowym oraz umieszczonym w tylnej części kadłuba przeszklonym stanowiskiem obserwacyjnym. Samoloty tego typu brały udział w misjach rozpoznawczych w trakcie wojny w Wietnamie, służąc także jako eskorta śmigłowców i wspierając żołnierzy na polu walki. Kolejną niespodzianką, przygotowaną dla góraszkowych widzów, będzie przylot amerykańskiej konstrukcji lotniczej Consolidated PBY Catalina. Pokaźnych rozmiarów łódź patrolowa a jednocześnie samolot-amfibia, przystosowany do startu i lądowania na wodzie do tej pory można było zobaczyć tylko poza granicami Polski. Przyleci do Góraszki prosto z bazy w Duxford w Anglii. Te i wiele innych ciekawych konstrukcji lotniczych przewinie się przez piknikowe niebo specjalnie dla wszystkich spragnionych warkotu silników i lśniących w słońcu śmigieł. Nie zabraknie spektakularnych pokazów akrobacji zespołowej i solowej, prezentacji zabytków i nowoczesnych osiągnięć lotniczych oraz mnóstwa atrakcji dla każdego, nie tylko na niebie, ale także na ziemi.