To sytuacja jak w "Misiu" Stanisława Barei - komentują sytuację cytowani przez gazetę mieszkańcy Teresina. Urzędnicy tłumaczą ową sytuację formalnościami związanymi z przekazaniem administrowania parkingiem. Parking miał zachęcać kierowców do przesiadki do pociągów Kolei Mazowieckich. Kosztował 645 tys. zł i może na nim parkować 57 aut. "To klasyka gatunku. Z całej Polski płyną do mnie podobne sygnały - powiedział "Życiu Warszawy" konsultant polityczny Eryk Mistewicz. "Ale to wyborcy chcą kamieni węgielnych i przecinania wstęg. A politycy przed wyborami zapewniają im to, nawet jeśli później narażają się na śmieszność" - dodał. Poza Warszawą na terenie Mazowsza działa pięć takich parkingów. Ma ich powstać jeszcze 35. Więcej w dzisiejszym "Życiu Warszawy".