Otwierana w poniedziałek ekspozycja pamiątek i archiwaliów ze zbiorów Archiwum Kompozytorów Polskich BUW, pt. "Roman Palester (1907-1989)- kompozytor za żelazną kurtyną" zorganizowana została w związku z przypadającą w tym roku 20. rocznicą śmierci muzyka. Palester, jeden z najwybitniejszych kompozytorów polskich XX w., niemal połowę swojego życia spędził na emigracji, współpracując z Rozgłośnią Polską Radia Wolna Europa. Przez władze PRL skazany został na wymazanie ze świadomości rodaków m.in. przez zakaz wykonywania i publikowania jego dzieł. Warszawska wystawa zaprojektowana została w dwóch częściach. Pierwszą stanowi cykl plansz przedstawiających w ujęciu chronologicznym życie i twórczość kompozytora. Część druga to oryginalne obiekty: rękopisy muzyczne, skrypty audycji Radia Wolna Europa, korespondencja i dokumenty, fotografie, biblioteka Romana Palestra oraz osobiste pamiątki. Na wystawie będzie można również obejrzeć film pt. "Roman Palester", wydany na DVD przez Bibliotekę Uniwersytecką w Warszawie i Fundację Uniwersytetu Warszawskiego. Roman Palester urodził się 28 grudnia 1907 r. w Śniatyniu. Grę na fortepianie rozpoczął w wieku siedmiu lat. Studiował pianistykę w Konserwatorium Muzycznym we Lwowie, potem kompozycję Warszawie. Był też słuchaczem historii sztuki na UW. Komponował muzykę symfoniczną, kameralną, a także teatralną i filmową. Był autorem muzyki do wielu filmów, w tym "Zakazanych piosenek", "Ostatniego etapu", "Dziewcząt z Nowolipek". Jest również kompozytorem znanej polskiej piosenki, napisanej do filmu "Zabawka" (1933) "Baby, ach te baby" ze słowami Jerzego Nela, a wykonywanego oryginalnie przez Eugeniusza Bodo. W 1947 r. Palester wyjechał do Paryża jeszcze bez zamiaru pozostania na emigracji, na którą zdecydował się dwa lata później. Nie mógł pogodzić swej twórczości z wymogami obowiązującego w kraju realizmu socjalistycznego. "Nie potrafiłem kłamać" - powtarzał w licznych wywiadach. W latach 1952-72 prowadził dział kulturalny RWE. Jego najbardziej znane autorskie programy to "Okno na Zachód", "Muzyka obala granice", "Reflektorem po kraju". W kraju został objęty całkowitą cenzurą. Jego nazwiska nie można było wymieniać nawet w przypisach. Zakaz wykonywania jego muzyki cofnięto dopiero w 1977 r. Kompozytor odwiedził Polskę tylko raz w 1983 r., gdy wykonywano w Krakowie jego "Hymnus pro gratiarum Actione". Kolejna wizyta (w 1987, na 80. rocznicę urodzin) nie doszła do skutku z powodu złego stanu zdrowia kompozytora, który zmarł dwa lata później 27 sierpnia 1989 r. w Paryżu. Pochowany został na cmentarzu polskim w Montmorency.