- W czwartek funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą zaczęli przyjmować zgłoszenia od osób, które odpowiedziały na ogłoszenie o pracy zamieszczone na jednym z portali internetowych - powiedziała Dorota Tietz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Osoby poszukujące pracy przesłały na podany w ogłoszeniu adres e-mail swoje CV oraz kserokopię dowodu osobistego, który rzekomo był potrzebny do wyrobienia przepustki wstępu na rozmowy kwalifikacyjne. Okazało się jednak, że ogłoszenie było fałszywe. - Oszustwo wyszło na jaw w chwili, gdy "kandydaci" zgłosili się na rozmowę z przyszłym pracodawcą w siedzibie firmy, która znajduje się na Pradze Północ. Nikt tam nie słyszał o żadnym ogłoszeniu o pracy - powiedziała Tietz. Policja przypomina, że na ogół kradzież tożsamości odbywa się właśnie poprzez fałszywą rekrutację do pracy, a takie ogłoszenia są zamieszczane w prasie oraz w internecie. - Oszuści dla uzyskania korzyści majątkowych mogą nasze dane osobowe użyć do wyprodukowania fałszywych dowodów tożsamości, założenia kont bankowych na te właśnie dane, wyłudzenia kredytów, założenia fałszywego konta na portalu internetowym i handlowania różnymi rzeczami w czyimś imieniu - przypomniała Tietz. Za przetwarzanie danych, do których przetwarzania osoba nie jest uprawniona lub gdy te dane nie zostały dopuszczone do przetworzenia, grozi kara grzywny, ograniczenia wolności bądź pozbawienia wolności do dwóch lat.