W czwartek w pierwszym dniu procesu cała piątka przyznała się do winy, wyraziła gotowość poddania się karze, zaproponowała kary więzienia w zawieszeniu i zadośćuczynienie. Pełnomocnicy pokrzywdzonych przystali na propozycje oskarżonych Rafała Z. i Kaspra J. Nie zgodzili się jednak na wysokości zadośćuczynień, proponowanych przez kierowniczkę domu opieki Katarzynę Z. i dwie opiekunki: Sławomirę P. i Annę G. Dlatego ich proces będzie kontynuowany po wyłączeniu do odrębnego postępowania.