Sprawa rozpatrywana przez WSA dotyczyła uchwały Rady Miasta Stołecznego Warszawy z 16 czerwca 2011 r. w sprawie opłat w żłobkach prowadzonych przez miasto. W uchwale tej Rada określiła wysokość opłaty za miesiąc pobytu dziecka w placówce. Stała opłata miesięczna to 374,22 zł. Oprócz tej kwoty ustalono dodatkową opłatę za pobyt dziecka w żłobku w wymiarze wydłużonym na wniosek rodzica, w wysokości 12 zł za każdą rozpoczętą godzinę, oraz 5,95 zł dziennie za żywienie. Uchwałę tę zakwestionowała Małgorzata L. wraz z grupą rodziców. Argumentowała, że z uchwały nie wynika, jaki zakres usług obejmuje opłata stała. Twierdziła, że nie można ustalić jednej stawki opłaty niezależnie od tego, ile godzin dziecko spędza w żłobku. Jej zdaniem opłata powinna być ekwiwalentna, czyli odpowiednia do czasu, jakie dziecko spędza w żłobku. Małgorzata L. zaskarżyła uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, wnosząc o stwierdzenie nieważności. W odpowiedzi na jej zarzuty pełnomocnik Rady Miasta twierdził, że opłata jest uzasadniona; w zamian za tę opłatę dziecko ma zapewnioną opiekę, ponoszone są koszty wyposażenia żłobka oraz opłaty za czynsz, prąd i inne media. We wtorek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uwzględnił skargę Małgorzaty L. i stwierdził nieważność uchwały w tej części, która dotyczy ustalenia opłaty stałej za pobyt dziecka w żłobku. Gmina nie może działać dla uzyskania zysku - przypomniał sąd. Wysokość opłaty ustalonej na podstawie art. 58 ust. 1 ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 powinna - według sądu - odzwierciedlać rzeczywiste koszty związane z pobytem dziecka w żłobku. Przyjęcie kwoty stanowiącej opłatę w formie swoistego ryczałtu narusza konstrukcję i cel ustawy - stwierdził WSA. Wyrok jest nieprawomocny. Rada Miasta może wnieść skargę kasacyjną.