Jak podkreślał na poniedziałkowej konferencji prasowej w Radomiu dyrektor zespołu opery Jung Mark, występ w Polsce odbywa się w ramach współpracy Radomia z Tajwanem. Artyści z Tajwanu pokażą w Radomiu unowocześnioną wersję stałej pozycji z repertuaru tajwańskiej opery narodowej "Małpi Król". Jak mówił dziennikarzom reżyser przedstawienia Lee Hsiao-Ping, spektakl oparty jest na klasycznej powieści chińskiej "Podróż na zachód". Tytułowy Małpi Król jest postacią z mitologii chińskiej, bohaterem wielu legend oraz dzieł malarskich i literackich. Zgodnie z najpopularniejszą wersją mitu Małpi Król narodził się z kamiennego jaja, a następnie przekształcił w małpę dzięki cudownemu połączeniu ducha i powszechnej energii nieba i ziemi. Zrodzony w taki sposób tytułowy bohater okazuje się postacią o nadprzyrodzonej mocy i stał się nieśmiertelny; może też przybierać dowolne kształty i postacie. Dzięki inteligencji i sprytowi zwycięża Nefrytowego Cesarza, który chce go pokonać. W spektaklu występuje 35 osób. Aktorzy ubrani są w charakterystyczne barwne stroje, noszą buty na koturnach. Na twarzach mają namalowane maski, które dzięki odpowiedniej mimice sygnalizują charakter i nastrój odgrywanej postaci. Opera chińska to tradycyjna forma chińskiej sztuki dramatycznej. Stanowi ona połączenie śpiewu, recytacji, pantomimy, ekwilibrystyki oraz elementów sztuki walki kung-fu. Guoguang Opera Company z Tajwanu pokazywała swoje spektakle m.in. we Francji, Niemczech, Holandii, Szwajcarii, Brazylii i Rosji, Singapurze i Chinach. Zespół opery tworzy ponad stu artystów. Wstęp na tajwański spektakl w Radomiu jest bezpłatny. Wejściówki na przedstawienie rozeszły się w ciągu jednego dnia. W środę opera wystąpi w Łodzi. W kolejnych dniach planowane są występy na Węgrzech i w Słowacji.