Taki może być skutek opublikowanego właśnie uzasadnienia do wyroku Sądu Najwyższego - informuje w swoim dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolita". Chodzi o osoby ukarane w latach 2004-2007. Przed dwoma laty Trybunał Konstytucyjny zakwestionował uprawnienia straży miejskiej do używania fotoradarów. Przepisy szybko poprawiono, jednak powstał problem, co z osobami już ukaranymi. Sąd Najwyższy przyznał teraz, że strażnicy nie mieli prawa występować do sądu o ukaranie sprawcy. W efekcie kierowcy skazani od 15 stycznia 2004 r. do 28 marca 2007 r. mogą domagać się wznowienia postępowania. Skarb Państwa będzie im musiał wypłacić odszkodowanie i zadośćuczynienie.