Pytania i prawidłowe odpowiedzi testów dla gimnazjalistów znalazły się w sieci. Jak podała w środę wieczorem TVN24, Centralna Komisja Egzaminacyjna poinformowała policję i Ministerstwo Edukacji Narodowej o tym, że we wtorek wieczorem nastąpił przeciek testów do internetu. - Jest takie podejrzenie. Powiadomiliśmy ministerstwo i policję - powiedział portalowi Gazeta.pl szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Krzysztof Konarzewski. Jak dodał, w czwartek rano powinny być znane pierwsze ustalenia. - Czekamy na razie na informację z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, która ma się zająć tą sprawą - powiedział Grzegorz Żurawski, rzecznik Ministerstwa Edukacji Narodowej. Według informacji z Komendy Głównej Policji zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa zostało złożone w Sosnowcu. Policja poddała je weryfikacji. Plik z pytaniami i odpowiedziami z egzaminu humanistycznego dla gimnazjalistów, który odbył się w środę rano, dzień wcześniej wieczorem umieszczony został na stronie speedyshare.com - napisali użytkownicy serwisu Alert24. Plik ten, jak podaje portal Gazeta.pl, był dostępny w sieci jeszcze po godzinie 20.00 . Każdy, kto znał link, bez problemu mógł ściągnąć pytania z podanej strony. W dokumencie podano prawidłowe odpowiedzi pytań testowych. Jedynie literki przy odpowiedziach w pliku, różniły się od tych na prawdziwym egzaminie. Przed 21.00 plik został usunięty. W środę prawie 480 tys. uczniów III klas z około 7 tys. gimnazjów w całym kraju rozwiązywało test z wiedzy humanistycznej - pierwszą część egzaminu gimnazjalnego. Uczestnictwo w egzaminie jest jednym z warunków ukończenia gimnazjum.Wszyscy uczniowie w Polsce rozwiązywali takie same zadania.