Wśród najciekawszych festiwalowych propozycji znajdą się filmy: "Asma'a" z Egiptu; "Viva Riva!" - wspólna produkcja Demokratycznej Republiki Konga, Francji, Belgii i Niemiec; "Lucky" z RPA; "Restless City" - wspólna produkcja Nigerii i Stanów Zjednoczonych; "Ramata" - koprodukcja Francji i Senegalu; oraz "Kinyarwanda", wspólna produkcja Rwandy, USA i Jamajki. "Asma'a" (2011, reż. Amr Salama) to oparty na prawdziwych wydarzeniach dramat społeczny na temat walki o godność i prawo do życia kobiety chorej na AIDS. Po śmierci męża bohaterka filmu przenosi się do Kairu razem z nastoletnią córką. W obawie przed społecznym ostracyzmem, zepchnięciem na margines, zataja swoją chorobę nawet przed rodziną. W pewnym momencie musi jednak wyjść z cienia. "Niezwykle poruszająca historia, pokazująca w odważny sposób temat tabu, jakim jest AIDS w świecie arabskim" - tak o filmie napisał znany amerykański magazyn "Hollywood Reporter". Thriller "Viva Riva!" (2010, reż. Djo Tunda wa Munga) organizatorzy festiwalu w Warszawie nazywają "afrykańskim wydarzeniem filmowym dziesięciolecia". "Hollywood Reporter" napisał o nim z kolei: "Odważny kryminalny film akcji, drapieżny, realistyczny, sexy". Obraz zdobył sześć statuetek "afrykańskiego Oscara" (African Movie Academy Awards), w tym w kategorii najlepszy film. "Thriller +Viva Riva!+ to przepełniona muzyką opowieść o wojnie gangów handlujących benzyną w objętym kryzysem Kongo. Niepozbawiona humoru, trzymająca w napięciu fabuła oraz charakterystyczny, ekstrawagancki styl reżysera" - czytamy w festiwalowej zapowiedzi filmu. Tytułowym bohaterem dramatu "Lucky" (2011, reż. Avie Luthra) jest 10-letni chłopiec, sierota, który opuszcza zuluską wioskę, aby rozpocząć życie w Durbanie. Pozostawiony własnemu losowi, szuka oparcia w starej sąsiadce, Hindusce Padmie. Kobietę paraliżuje jednak patologiczny strach przed Afrykanami. "Przejmujący portret życia osieroconego dziecka i zalęknionej staruszki", a jednocześnie "ciekawe studium wielokulturowości Republiki Południowej Afryki" - czytamy w opisie filmu. "Restless City" (2011, reż. Andrew Dosunmu), pokazane w USA na festiwalu Sundance, jest z kolei "wariacją na temat amerykańskiego snu". Reżyser opowiedział o mieszkańcach Nowego Jorku pochodzenia afrykańskiego. "To wgląd w kulturę i społeczność, która przez obojętnych nowojorczyków postrzegana jest bardzo powierzchownie" - zwracają uwagę organizatorzy festiwalu. Główny bohater, młody muzyk Djibril, próbuje swoich sił w Ameryce. Zamiast zarabiać na życie muzyczną twórczością, wplątuje się w ciemne interesy z lokalnym gangsterem. Przy okazji poznaje kobietę, którą chce wyrwać z rąk brutalnego przestępcy. "Ramata" (2009, reż. Leandre-Alain Baker) to gorzka opowieść o miłości, stracie i rozpaczy. Bohaterka, 50-letnia piękna Ramata, żona ministra sprawiedliwości, wdaje się w romans z młodym mężczyzną, pochodzącym z nizin społecznych. Ngor Dong ma 25 lat, jest młody, silny, tajemniczy i bezdomny. Za drobne oszustwa znany jest dobrze policji. Bohaterowie spotykają się przez przypadek w taksówce, którą ukradł Ngor Dong. Główną rolę w "Ramacie" zagrała urodzona w Gwinei, a mieszkająca w Paryżu Katoucha Niane (ur. 1960), jedna z pierwszych supermodelek pochodzących z Afryki. Miesiąc po zakończeniu zdjęć do tego filmu, w 2008 r., Katoucha utonęła w Sekwanie. "Do tej pory okoliczności jej śmierci nie zostały wyjaśnione" - zwrócili uwagę organizatorzy festiwalu AfryKamera. Jako modelka, Katoucha pracowała dla projektantów światowej sławy, jak Thierry Mugler, Paco Rabanne, Yves Saint-Laurent, Christian Lacroix. Film "Kinyarwanda" (2011, reż. Alrick Brown) zdobył Nagrodę Publiczności na festiwalu Sundance. Przedstawiono w nim historię miłości kobiety z plemienia Tutsi i mężczyzny z plemienia Hutu, którzy angażują się w związek mimo konfliktu między plemionami. Są w tej historii także ksiądz, który w obliczu otaczającego horroru traci wiarę w Boga, oraz młody żołnierz, starający się, z dala od domu, nie zgubić siebie i działać w imię dobra. W ramach AfryKamery zobaczyć będzie można też m.in.: muzyczny dokument "Twórcy" (RPA, 2011, reż. Laura Gamse, Jacques de Villiers) o muzykach z RPA, starających się poprzez swoją twórczość oswoić trudną rzeczywistość, w której przyszło im żyć, oraz filmy z sekcji dla dzieci AfroKids, a w niej np. animowany "Ojciec chrzestny" z Burkina Faso (2011, reż. Lazare Sie Pale).