Kierowcy jadący południową obwodnicą Warszawy nie będą mieli możliwości podziwiania krajobrazu terenów, przez które przebiegać będzie trasa. Zaraz po zjeździe z autostrady wjadą w tunel stworzony przez ekrany dźwiękochłonne. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że ekrany będą miały wysokość 9 metrów i ciągnąć się będą przez 18 km. Przygotowania już na finiszu Przygotowania dotyczące budowy tej wyczekiwanej inwestycji wchodzą właśnie w fazę końcową. W ubiegłym roku po wielu perypetiach udało wyłonić się wykonawcę trasy, którym została firma Bilfinger Beger. Obecnie drogowcom potrzebne jest już tylko pozwolenie na budowę. Wojewoda mazowiecki, Jacek Kozłowski zaznacza, że zgoda zostanie wydana najprawdopodobniej na przełomie kwietnia i maja. Trasa nad głowami Dwie oddzielne jezdnie z trzema pasami ruchu w każdą stronę od węzła Konotopa po lotnisko Okęcie. Tak ma wyglądać obwodnica. A to wszystko na ośmiometrowym nasypie tuż nad głowami mieszkańców. A wokół tras ekrany, najwyższe w okolicach Piastowa i Ursusa, tak by mieszkańcy byli jak najlepiej chronieni przed hałasem. Nasyp, na którym będzie umieszczona trasa rozpocznie się w okolicach węzła Konotopa a skończy się dopiero za al. Jerozolimskimi i torami WKD. Tu też pojawi się jeden z pierwszych węzłów drogowych. Właśnie tu na wysokości Opaczy ma powstać jeden z największych węzłów w okolicach Warszawy. Obwodnica i inne inwestycje Mieszkańcy wielu dzielnic zastanawiają się czy władze dotrzymają teraz wcześniejszych obietnic. Wiele ważnych przedsięwzięć, jak stworzenie kanalizacji zostało odłożonych ze względu na inwestycję związaną z obwodnicą. Teraz, gdy ta ważna arteria jest w fazie budowy wcześniej składane obietnice powinny zostać spełnione. Wiele pytań, niewiele odpowiedzi Podczas konsultacji z mieszkańcami wojewoda otrzymał wiele zastanawiających pytań, które niekoniecznie dotyczyły trasy. Działacze z organizacji Ekologiczny Ursynów zastanawiali się, czy wojewoda myśli nad przeznaczeniem pieniędzy dla służby zdrowia z powodu przewidywanego nasilenia chorób mieszkańców z okolic obwodnicy, przez którą jeździł będzie tranzyt europejsko-transsyberyjski. Niestety na tego typu pytania odpowiedzi nie uzyskano. Wielu mieszkańców zastanawiało się czy ekrany w wystarczający sposób uchronią ich przed drogowym hałasem. Padały propozycje, aby stanęły one również pomiędzy jezdniami tak, aby maksymalnie wyciszyć hałas. Niestety okazało się, że takie rozwiązanie może być niebezpieczne dla kierowców. Południowa obwodnica Warszawy ma zostać oddana do użytku jeszcze przed Euro 2012. Choć cześć prac wykończeniowych ma trwać nieco dłużej to zgodnie z zapewnieniami Stanisława Dmochowskiego mieszkańcy mogą odetchnąć z ulgą. Ekrany dźwiękochłonne mają być już gotowe w momencie otwarcia trasy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem robotnicy wejdą na plac budowy już w czerwcu. AS