41-letni Sławomir J., pseud. Kasza, został zatrzymany podczas policyjnej zasadzki zorganizowanej w Ząbkach, jego kompan 29-letni Daniel D., pseud. Lisek, został zatrzymany w mieszkaniu w Markach - poinformował w środę PAP rzecznik komendanta stołecznego policji asp. Mariusz Mrozek. - Obaj specjalizowali się w kradzieżach aut japońskich i francuskich na terenie Warszawy i okolic. Po przedstawieniu zarzutów mężczyźni decyzją sądu zostali aresztowani na trzy miesiące - powiedział policjant. Jak poinformował Mrozek, kiedy "Kasza" zorientował się, że wpadł w zasadzkę, staranował swoim samochodem nieoznakowany radiowóz, którym policjanci zablokowali drogę, i zaczął uciekać. Policjanci użyli broni, oddając strzały ostrzegawcze, a następnie zatrzymali mężczyznę. - W tym samym czasie w Markach inna grupa policjantów zatrzymała drugiego z mężczyzn. Początkowo Daniel D. zabarykadował się w swoim mieszkaniu i nie reagował na wezwania do otwarcia drzwi - powiedział Mrozek. Do akcji wkroczyli policjanci KSP, którzy wtargnęli do mieszkania i zatrzymali mężczyznę. Policjanci odzyskali dwa skradzione samochody oraz sprzęt służący do ich kradzieży. Obu mężczyznom przedstawiono po trzy zarzuty kradzieży samochodów, za co grozi do 5 lat więzienia. Dodatkowo Sławomir J. będzie odpowiadał za narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia funkcjonariuszy. Z ustaleń policji wynika, że "Kasza" był poszukiwany listem gończym w celu odsiadki kary 7,5 roku więzienia za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz rozboje. Z kolei "Lisek" w przeszłości odsiadywał wyrok za kradzieże z włamaniem.