Akcję zorganizowała Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji (FRSE). - Chcemy pokazać młodzieży, że wolontariat nie jest wyłącznie formą pomocy drugiemu człowiekowi. Pozwala też zdobywać kompetencje dobrze postrzegane na rynku pracy, a szczególnie w międzynarodowych korporacjach. Młodzi ludzie uczą się w szkole, a jednocześnie zdobywają doświadczenie potrzebne do przyszłej pracy zawodowej - wyjaśniła Anna Samel z FRSE. Dodała, że młodsze dzieci mają więcej czasu na pomoc innym, a w gimnazjach praca grupowa i projekty pozaszkolne są wpisane w podstawę programową. Ponadto za działalność wolontariacką przysługują dodatkowe punkty w rekrutacjach do liceów. W szkole środniej zainteresowanie wolontariatem spada, bo młodzież jest skoncentrowana przede wszystkim na nauce. Osoby, które zdecydują się odwiedzić w piątek pawilon na placu Defilad, będą mogły porozmawiać m.in. z wolontariuszami, którzy pracowali społecznie za granicą (np. dzięki dofinansowaniu z unijnego programu "Młodzież w działaniu"). Swoje oferty wolontariatu zaprezentuje Polski Czerwony Krzyż, Ministerstwo Spraw Zagranicznych czy Erasmus Student Network Polska. W trakcie imprezy wolontariusze będą zachęcać gości do wspólnego tworzenia ogromnego graffiti przed Pałacem Kultury i Nauki. Badania Eurobarometru z maja 2011 r., na które powołuje się FRSE, wykazują, że tylko 26 proc. polskiej młodzieży jest zaangażowane w prace organizacji młodzieżowych. Jest to najniższy wynik wśród wszystkich krajów Unii Europejskiej. Według raportu programu "Szkoła bez przemocy" z 2010 r. aktywność społeczna młodzieży spada wraz z wiekiem. Co drugi uczeń (46 proc.) ostatnich klas podstawówki działa na rzecz innych, w klasie maturalnej robi tak już tylko co piąty nastolatek (21 proc.). Dzień Wolontariatu Młodzieżowego to jeden z dni tematycznych, które będą odbywały się w pawilonie do 14 września. Namiot podróżuje po wszystkich krajach UE w związku z trwającym Europejskim Rokiem Wolontariatu.