Pod numerem telefonu 538 480 480 w poniedziałki, czwartki, piątki i soboty w godz. 17-20 dyżurować będą edukatorzy seksualni z Fundacji Promocji Zdrowia Seksualnego, którzy są przygotowani do udzielania szczerych odpowiedzi na trudne pytania dotyczące seksu. Będą wspierać młodych ludzi swoim doświadczeniem i umiejętnością bezpośredniej rozmowy, odpowiadając na ich pytania dotyczące seksu i relacji partnerskich anonimowo i w przystępny sposób. Będą propagować tolerancję wobec osób o odmiennej orientacji seksualnej i zwalczać dyskryminację, a także promować zdrowie seksualne. - Praktyka pokazuje, że wiedza o życiu intymnym nie jest i chyba długo jeszcze nie będzie wiedzą ogółu. Aby ludzie zaczęli refleksyjnie podchodzić do własnej seksualności, lepiej rozumieli jej uwarunkowania, byli tolerancyjni dla siebie i innych, należy im dostarczyć odpowiedni zasób wiedzy, wolny od zafałszowań i zgodny z osiągnięciami współczesnej nauki - mówi dr Andrzej Depko z Fundacji Promocji Zdrowia Seksualnego. Jak dodał, akcja "O seksie bez stresu" ma uświadamiać, że zachowania seksualne odznaczają się ogromną różnorodnością. "Wielu ludzi jest nieszczęśliwych nie z powodu swoich specyficznych upodobań seksualnych, lecz z powodu lęku, że nie zostaną zaakceptowani w społeczeństwie" - podkreślił. Jak wynika z badań Grupy Edukatorów Seksualnych "Ponton", młodym ludziom brakuje elementarnej wiedzy na temat fizjologii, seksu, antykoncepcji i zdrowia reprodukcyjnego. Młodzi ludzie najczęściej czerpią wiedzę o seksualności od rówieśników, z pism, książek. Duży wpływ na ich wyobrażenia związane z seksem ma pornografia. Według raportu, w szkołach nie ma rzetelnej edukacji seksualnej, a informacje przekazywane uczniom na zajęciach z wychowania do życia w rodzinie jest często nacechowana ideologicznie, niezgodna z wiedzą medyczną, pełna stereotypów; brakuje informacji na temat prewencji przemocy seksualnej, asertywności. Prowadzącymi te zajęcia są nierzadko katecheci albo nauczyciele innych przedmiotów. Autorzy raportu dodają, że na lekcjach młodzież może dowiedzieć się np., że jedną z metod antykoncepcji jest położenie się przez dziewczynę w wodzie z octem, która wypłucze plemniki, że prezerwatywy mają pory, przez które przedostają się wirusy, więc nie warto ich stosować, że jeśli ktoś nie chce z kimś uprawiać seksu bez zabezpieczenia, to znaczy, że nie akceptuje jego płodności i go nie kocha, tylko pożąda. Raport Grupy "Ponton" pokazał także, że blisko połowa nastolatków nie rozmawia na temat seksualności z rodzicami. Aż 44,5 proc. nie rozmawiało o seksie z rodzicami a wśród tych, którzy rozmawiali, jedynie 35 proc. uznało, że rozmowy te odbyły się w odpowiednim czasie; 20 proc. badanych nie ma w rodzinie żadnej osoby, z którą może porozmawiać na takie tematy. Najczęściej poruszanymi tematami są higiena i miesiączka; najrzadziej podejmowane kwestie to przemoc seksualna i masturbacja. Dziewczęta bardzo często dowiadują się w domach, że seks jest czymś niemoralnym - przykrym obowiązkiem, którego sprytne kobiety potrafią unikać, a miesiączka jest czymś brudnym i obrzydliwym - podaje raport Grupy "Ponton". Tematom związanym z seksualnością w polskich domach towarzyszą seksistowskie żarty, wulgaryzowanie tych kwestii, powielanie stereotypów i zawstydzanie młodych ludzi. Nastoletni chłopcy bywają "edukowani" przez ojców za pomocą filmów pornograficznych. Grupa Edukatorów Seksualnych "Ponton" również prowadzi telefoniczną poradnię dla młodzieży, czynną w każdy piątek w godz. 16-20, pod numerem 22 635 93 92. Z edukatorami można też skontaktować się mailowo lub poprzez forum internetowe, adresy dostępne są na stronie http://ponton.org.pl. Co roku latem "Ponton" uruchamia też "Wakacyjne Pogotowie Pontonowe" - telefon zaufania czynny codziennie przez całe wakacje. Linię "O seksie bez stresu" uruchomiła telewizja MTV Polska wraz z Fundacją Promocji Zdrowia Seksualnego im. dr. Stanisława Kurkiewicza.