A początek nowego roku szkolnego już w poniedziałek. Zgodnie z nowelizacją ustawy o systemie oświaty, od tego roku szkolnego dyrektor szkoły będzie mógł wprowadzić mundurki z własnej inicjatywy lub na wniosek rady szkoły, rady rodziców, rady pedagogicznej lub samorządu uczniowskiego. Szkoły, które nie wprowadzą obowiązku noszenia jednolitych strojów, będą musiały w swoim statucie określić zasady ubierania się uczniów na terenie szkoły. Noszenie mundurków było obowiązkowe we wszystkich publicznych szkołach podstawowych i gimnazjach od 1 września 2007 r. Wprowadzenie obligatoryjnych jednolitych strojów szkolnych było pomysłem Romana Giertycha, ministra edukacji w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego. Nowelizacja ustawy o systemie oświaty przywróciła też szkołom prawo swobodnego wyboru, z jakich podręczników będą uczyć się uczniowie, oraz programów nauczania. Zgodnie z nią, z ustawy wykreślone zostały artykuły mówiące, że szkoły mogą wybrać do trzech podręczników do każdego przedmiotu na danym poziomie kształcenia oraz że wybranego zestawu nie można zmieniać przez trzy lata. Pomysł ograniczenia wyboru podręczników i programów również był autorstwa Giertycha. Idea ta miała - jego zdaniem - doprowadzić do obniżenia cen podręczników. Pierwotnie ograniczenie miało być bardziej restrykcyjne - do jednego podręcznika i jednego programu. W nowelizacji zapisano także upoważnienie ministra edukacji do wydania rozporządzenia regulującego kwestię wynagrodzeń nauczycieli i egzaminatorów pracujących przy egzaminach zewnętrznych, w tym przy ustnych maturach. Rozszerzono odpowiedzialność dyscyplinarną na nauczycieli na wszystkich stopniach awansu zawodowego; wcześniej podlegali jej tylko nauczyciele mianowani i dyplomowani. Zdecydowano też, że nauczyciele ubiegający się o pracę będą mieli obowiązek przedstawienia zaświadczenia z Krajowego Rejestru Karnego. Określono, że przez niespełnianie obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki należy rozumieć nieusprawiedliwioną nieobecność ucznia w okresie jednego miesiąca na co najmniej 50 proc. obowiązkowych zajęć edukacyjnych. Ponadto w nowym roku szkolnym obowiązywać będzie nowa lista lektur. Kanon lektur obowiązkowych został ograniczony w stosunku do tego, który wprowadził poprzedni minister edukacji Ryszard Legutko. Część pozycji z lektur obowiązkowych stała się lekturami uzupełniającymi.