Koncepcja "Teatru w klasie" została zapoczątkowana przez Holendrów, a najszerzej rozpowszechniono ją w Niemczech. Projekt Teatru Powszechnego jest pierwszym tego typu w Polsce. - Dyrektor Gliński rozmawiając ze mną o kontynuacji współpracy zapytał z ciekawości na czym polega pedagogika teatralna w niemieckich teatrach. Placówki w Niemczech mają na etacie tzw. pedagoga teatralnego, który zajmuje się kontaktami między teatrem a szkołami, odwiedza je opowiadając, co w programie danego teatru jest dla młodzieży i prowadzi warsztaty przybliżające tematykę sztuki. I jedną z form takiego teatru dla dzieci i młodzieży jest właśnie "Teatr w klasie" - powiedziała podczas wtorkowej premiery prasowej reżyserka Grażyna Kania. "Teatr w klasie" polega na przedstawieniu w sali lekcyjnej krótkiego, najczęściej 45-minutowego spektaklu, z reguły monodramu lub sztuki dla dwóch-trzech aktorów. - Dyrektor bardzo się tym zainteresował, więc zajęłam się tematem i wybrałam kilka sztuk, a na inicjację projektu wyznaczyliśmy tekst Larsa Norena - relacjonowała Kania. "Sebastian X" to historia 18-letniego Sebastiana Bosse, który w 2006 roku wkroczył do swojej dawnej szkoły w niemieckim Emsdetten i zaczął strzelać do uczniów oraz nauczycieli, po czym popełnił samobójstwo. Znany szwedzki dramatopisarz Lars Noren, opierając się na dzienniku i nagraniach chłopaka przedstawił pełen emocji portret młodego człowieka żyjącego w świecie ogarniętym konsumpcją i przemocą. - Nie chodzi o historię szaleńca, który strzelał w amoku, ale o wyobcowanie jednostki nie pasującej do reszty. I taki młody człowiek za jedyne wyjście z matni uznaje ekstremalne rozwiązanie - bierze broń i strzela do prześladowców. Poprzez tę sztukę chcemy pokazać do czego może dojść, jeśli się nie zwróci uwagi, że dzieją się tak trudne do przeżycia dla młodych ludzi rzeczy. Naszym celem jest wyjście do młodych, wyjście z tradycyjnej formy teatru i danie im szansy na bezpośrednią szczerą dyskusję i na taki nowy moment spotkania z teatrem w miejscu dla nich bezpiecznym, w ich klasie. I chcemy z nimi też porozmawiać na trudne tematy, w czym pomogą specjaliści psycholodzy i socjolodzy, którzy po spektaklu będą poruszali przedstawiony w nim problem z uczniami, lecz nie na zasadzie wykładu, ale raczej warsztatów interpersonalnych - opowiadała reżyserka spektaklu. Jak podkreśla odtwórca roli Sebastiana Tomasz Błasiak, w sztuce nie widzimy czynów bohatera, lecz poznajemy pobudki postępowania. - Widzimy, co go doprowadza do całego zdarzenia, czym przesiąkł przez lata swojej młodej egzystencji. Budując postać posiłkowaliśmy się wspomnieniami Sebastiana Bosse i wgryzaliśmy się w temat. To taki jego portret psychologiczny, portret człowieka zapędzonego w kozi róg i przez nauczycieli i przez całą społeczność szkolną. To portret człowieka bardzo wrażliwego i zniszczonego przez system, który go otaczał, pozostawionego sam sobie, pomimo kochającej rodziny. Gdzieś jednak ktoś nie wyciągnął do niego ręki i sam ze swoimi myślami, lękami i nienawiścią inaczej nie potrafił sobie poradzić, jak tylko przemocą - mówi Błasiak. Premierę spektaklu "Sebastian X" zaplanowano na 17 marca. Projekt "Teatr w klasie" potrwa do 20 grudnia i ma być kontynuowany w kolejnych sezonach artystycznych Teatru Powszechnego. Szkoły zainteresowane udziałem w projekcie mogą znaleźć więcej informacji na stronie placówki: http://www.powszechny.art.pl/?mod=pages&action=display&id=8. "Teatr w klasie" jest dofinansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Fundację Współpracy Polsko-Niemieckiej.