Według źródeł gazety, w resorcie spraw wewnętrznych trwa analiza konsekwencji odwołania toczącego się w ramach tzw. dialogu konkurencyjnego przetargu na dostawę blankietów dowodów osobistych. Gazeta ocenia, że najbardziej realnym scenariuszem jest rozpoczęcie całej procedury od nowa, a w związku z tym przesunięcie rozpoczęcia wydawania nowego dowodu o kilka lat. Na decyzję wpływ miałyby głównie wysokie koszty związane z projektem. Sama produkcja nowych dowodów kosztowałaby budżet 400 mln złotych. Nowy dowód osobisty oprócz warstwy graficznej będzie miał warstwę elektroniczną. Będzie potwierdzał tożsamość danej osoby w Polsce i w strefie Schengen. Nie będzie zawierał informacji o miejscu zamieszkania, danych dotyczących wzrostu i koloru oczu. Umożliwi składanie podpisu elektronicznego w urzędach administracji publicznej. Ma być również wykorzystywany przy dostępie do różnych rejestrów, w tym do rejestru NFZ. Więcej o sprawie - w dzisiejszym "Dzienniku Gazecie Prawnej".