Veturilo - oznacza w esperanto transport, środek transportu i trenowanie. O wyborze nazwy zdecydowało kilka tysięcy internautów w sondzie przeprowadzonej w ubiegłym tygodniu na stronie Zarządu Transportu Miejskiego. Esperancki wyraz zyskał 32 proc. głosów. W tym roku - przypomina ZTM - mija 125 lat od powstania języka esperanto, którego twórcą był warszawski lekarz Ludwik Zamenhof. W pierwszym etapie konkursu internauci zgłaszali propozycje, z których jury wybrało sześć. W drugim etapie użytkownicy internetu głosowali na jedną z sześciu propozycji. Na kolejnych miejscach uplasowały się "Wawabike" (26 proc.) i "Ziuuu" (12 proc.). Autor zwycięskiej nazwy otrzyma rower miejski ufundowany przez operatora stołecznego systemu - spółkę Nextbike. Pierwszych 55 stacji wypożyczania rowerów ma zacząc działać w Warszawie w sierpniu. Staną w centrum, na Bielanach i w Ursynowie. Według planów ratusza, w stolicy zostanie uruchomionych 125 wypożyczalni na ponad 2000 rowerów. Stojaki na rowery do wynajęcia staną przy stacjach metra i innych ważnych węzłach komunikacyjnych oraz w pobliżu kampusów uczelnianych. ZTM planuje, aby z czasem do systemu włączyć dzielnicowy system wypożyczania rowerów działający dotychczas na Bemowie. Wypożyczenie roweru na czas do 20 minut ma być bezpłatne - jednak pod warunkiem zarejestrowania w systemie. Za dłuższy czas wypożyczenia trzeba będzie zapłacić - 1 zł za pierwsze40 minut korzystania (liczone od 21 minuty do godziny), 3 zł za drugą godzinę i 5 zł za trzecią. Każda następna godzina wypożyczenia będzie kosztowała 7 zł. Rower będzie można wypożyczyć maksymalnie na 12 godzin; przekroczenie tego limitu będzie kosztować 200 zł. Pierwszym dużym miastem w Polsce, które na wzór zachodnich metropolii uruchomiło sieć bezobsługowych wypożyczalni rowerów, jest Kraków. W ramach programu uruchomionego jesienią 2008 roku powstało 16 stacji oferujących ok. 100 rowerów. Kraków planuje rozbudowę swojego systemu, by do 2015 r. można było korzystać z 1500 rowerów.