- Spośród ponad 14 tys. osób, które w 2009 r. skazane zostały za przemoc w rodzinie, 12 tys. otrzymało karę w zawieszeniu. Część z nich na drogę przestępstwa nie wróci, ale część - wróci. Brakowało nam przyspieszonych procedur, które w sytuacji naruszenie przez nich zawieszenia kary będzie skutkować natychmiastowym jej odwieszeniem; lub w sytuacji więźniów na przepustce ich powrotem do zakładu - mówił minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski podczas konferencji związanej z uruchomieniem infolinii. Jak dodał, możliwe to będzie dzięki szybkiej wymianie informacji pomiędzy ekspertami pracującymi w Ogólnopolskim Pogotowiu dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia", policjantami i kuratorami sądowymi. W praktyce już w momencie gdy ktoś zadzwoni z informacją o sytuacji związanej z przemocą w rodzinie, sprawdzane będzie, czy sprawca był karany za ten rodzaj przestępczości, czy też np. jest na przepustce. Jeśli okaże się, że tak, zostanie zatrzymany przez policję a o całej sprawie poinformowany będzie kurator, co rozpocznie procedurę związaną z jego powrotem za kratki. - Uruchomiona zostaje dziś pewna szybka prawna ścieżka. Jeśli okaże się, że sprawca złamał warunki przebywania na wolności, to trafi bardzo szybko do więzienia. Teraz wystarczy jeden telefon, dotychczas nie było to takie proste i mogło trwać nawet kilka miesięcy - powiedział komendant główny policji Andrzej Matejuk. Jak dodał, samo istnienie infolinii ma więc stać się ostrzeżeniem dla przestępców, że nie mogą liczyć na to, iż uda im się uniknąć kary, jeśli ponownie skrzywdzą swoich bliskich. - To też bardzo ważny sygnał dla samych rodzin. Nie muszą już przychodzić, zgłaszać tego co się stało. Wystarczy, że zadzwonią i policjanci niezwłocznie podejmą działania - dodał. Konsultanci dyżurujący pod numerem będą też udzielać pomocy psychologicznej. - Pamiętajmy, że pod ten numer mogą dzwonić nie tylko ofiary przemocy ale też jej świadkowie. Jeśli wiemy o takiej sytuacji lub np. jesteśmy świadkami bicia dziecka, nie wahajmy się - dodał Matejuk. Infolinia powstała dzięki porozumieniu zawartemu 29 listopada ubiegłego roku pomiędzy resortem sprawiedliwości, policją i Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARP). Działa w PARP, w oparciu o telefon "Niebieskiej Linii". W ramach projektu resort sprawiedliwości przeszkolił pracowników PARP oraz konsultantów "Niebieskiej Linii" w zakresie przepisów prawa karnego materialnego, proceduralnego i wykonawczego, zmodernizowana została też baza danych rozmów telefonicznych i interwencji będąca w dyspozycji Agencji. Porozumienie umożliwiło też stworzenie wspólnych procedur, ułatwiających wymianę informacji pomiędzy policja a kuratorami sądowymi, dotyczących sprawców przemocy w rodzinie, skazanych za popełnione przestępstwa.