Poza tym pozbawianie prawa do wykonywania zawodu policjanta, który zaraził się HIV na przykład na służbie, jest rażącą niesprawiedliwością: Chcielibyśmy, żeby tacy policjanci mieli naszą pomoc, czuli naszą pomoc i wiedzieli, że jesteśmy z nimi a nie, że pozbywamy się takich osób z naszych szeregów - mówi rzecznik KGP Mariusz Sokołowski. Wedle obowiązujących przepisów policjant zarażony wirusem HIV automatycznie trafia do trzeciej grupy inwalidzkiej. Komenda Główna Policji chce jednak, aby taki funkcjonariusz miał możliwość pełnienia służby. Trybunał rozpozna pytanie prawne Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Chodzi o rozporządzenie MSW z 1991 roku, które stanowi, że stwierdzenie u policjanta nosicielstwa wirusa HIV powoduje uznanie go za "całkowicie niezdolnego do służby". Sprawa dotyczy funkcjonariusza, który w 2006 roku dobrowolnie poddał się nieobowiązkowemu badaniu na obecność wirusa HIV. Test dał pozytywny wynik, a jego samego zwolniono go ze służby. Zdaniem adwokatów policjanta, rozporządzenie sprzed 18 lat nie przystaje do aktualnej wiedzy medycznej o wirusie. Zakażona nim osoba bez objawów AIDS i nie stosująca terapii może normalnie żyć. Samo zakażenie HIV, przy zachowaniu podstawowych zasad higieny, nie stanowi zagrożenia dla innych osób, a policjantowi można by powierzyć czynności niewymagające kontaktu z innymi osobami.