Woj. mazowieckie: Na terenie województwa mazowieckiego w trzech powiatach: węgrowskim, sokołowskim i siedleckim, na skutek sobotnich nawałnic, zniszczonych zostało wiele budynków - poinformował rzecznik Komendy Głównej PSP Paweł Frątczak. Dodał, że z wielu domów strażacy musieli wypompowywać wodę, która zalała piwnice, ale - jak zaznaczył Frątczak - nie było żadnych ofiar śmiertelnych ani osób rannych. Na Mazowszu - jak powiedział Frątczak - straż interweniowała 200 razy. Niebezpiecznie jest też na wielu drogach. Na drodze nr 64 z Warszawy do Białegostoku w wyniku wichury zostało powalonych wiele drzew, a strażacy mieli wiele wezwań do ich usuwania. Woj. podlaskie: W kilku wsiach powiatów: zambrowskiego i wysokomazowieckiego nocna wichura wyrządziła znaczne straty materialne. Kilkadziesiąt budynków ma uszkodzone dachy, co najmniej siedem drewnianych stodół zostało zniszczonych - poinformowali w niedzielę podlascy strażacy. Jak podał rzecznik podlaskiej Straży Pożarnej Marcin Janowski, w związku z nocnymi burzami i wichurą nad częścią regionu, podlascy strażacy odnotowali ponad 350 interwencji, z czego większość dotyczyła skutków wichury. Przede wszystkim były to wyjazdy do odblokowywania dróg, na które upadły drzewa lub grube konary. Utrudnienia były w nocy m.in. na drodze krajowej nr 8 Białystok-Warszawa, między Jeżewem i Zambrowem. Według Janowskiego, najtrudniejsza sytuacja po wichurze jest w powiatach: zambrowskim i wysokomazowieckim. We wsi Tybory Wólka i Gołasze Dąb koło Wysokiego Mazowieckiego co najmniej 40 budynków ma uszkodzone dachy, a kilka drewnianych stodół zostało całkowicie zniszczonych przez wiatr. Miejscowi strażacy informują także, że w lesie między tymi miejscowościami jest wiele powalonych drzew, tam skala zniszczeń nie jest jeszcze dokładnie znana. Uszkodzone dachy budynków są także we wsiach Chmiele Pogorzele i Czarnowo Undy, w powiecie zambrowskim. Według energetyków, kilka tysięcy odbiorców w województwie wciąż nie ma prądu. Przed południem ich liczbę szacowali na 8 tys., ale sytuacja powinna się już poprawić. Zaznaczają jednak, że niektórych uszkodzeń (zwłaszcza tam, gdzie zostały zniszczone słupy) nie da się w niedzielę naprawić. Woj. warmińsko-mazurskie: Wbrew zapowiedziom burze, które w nocy z soboty na niedzielę przeszły nad Warmią i Mazurami, nie wyrządziły większych szkód - poinformował dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w straży pożarnej. Po burzach, które przez całą noc przetaczały się nad regionem, strażacy odebrali tylko zgłoszenia o zalanych piwnicach i połamanych drzewach tarasujących przejazdy. - Nie było na szczęście zgłoszeń o połamanych słupach energetycznych czy uszkodzeniach budynków - powiedział dyżurny. Najwięcej zgłoszeń związanych ze skutkami burz odebrali strażacy z powiatu mrągowskiego. W niedzielę rano na Mazurach jest całkowite zachmurzenie i pada deszcz.