Koszty życia w trzech wymienionych miastach USA, EIU przyjął za 100 proc. (benchmark), wobec których skalkulował koszty życia w ok. 130 miastach świata. Dane uwzględniają ruchy kursów walut w ostatnich 12 miesiącach. Spadek kursu złotego oznacza, iż w stosunku do trzech amerykańskich miast w porównaniu z lutym 2008 r., koszty życia w Warszawie obniżyły się dla Amerykanów z 99 proc. poziomu cen Chicago, Los Angeles i Nowego Jorku do 67 proc., a więc o blisko jedną trzecią. W indeksie 132 miast Warszawa zajmuje miejsce 90. ex aequo z Kairem i Kuala Lumpur. Najdroższym miastem regionu państw Europy Centralnej jest Praga (56. miejsce), zaś najtańszym Kijów (124. miejsce). Droższa od Warszawy jest Moskwa, a tańsze Budapeszt, Bukareszt i Sofia. Umocnienie jena wywindowało w tym roku na czoło tabeli Tokio i Osakę. Wśród państw Azji w pierwszej dziesiątce (10. miejsce) znajduje się też Singapur. Najdroższym miastem europejskim jest Paryż (3. miejsce) przed Kopenhagą, Oslo, Zurichem, Frankfurtem, Helsinkami i Genewą. Londyn spadł na miejsce 27., zaś koszty życia w brytyjskiej metropolii są zbliżone do kosztów w trzech miastach USA. Mimo osłabienia euro do dolara, Europa nadal pozostaje dla Amerykanów najdroższym regionem. Indeks kosztów życia w najważniejszych miastach świata publikuje EIU dwa razy do roku po to, by dać wyobrażenie o kosztach życia amerykańskim korporacjom wysyłających pracowników zagranicę. Najtańszym miastem świata jest według EIU, pakistańskie Karaczi.