Przed dzisiejszą licytacją nikt nie wpłacił wadium, więc do sprzedaży nie doszło. Teraz LOT będzie rozmawiał z firmami, które wcześniej były zainteresowane kupnem całego samolotu lub jego części. Według rzecznika linii lotniczych, do tej pory zgłosiło się trzech potencjalnych nabywców z zagranicy i jeden podmiot polski. LOT już bez przetargu, w drodze negocjacji, spróbuje pozbyć się samolotu. Wiadomo, że kupnem kadłuba samolotu zainteresowane jest Ministerstwo Obrony, ale resort chciałby otrzymać samolot za darmo; nie ma bowiem pieniędzy na taki zakup. Samolot z wyposażeniem, ale bez silników wyceniono na 2 miliony dolarów. Ministerstwo chciałoby, by w nieczynnym samolocie ćwiczył GROM. Fantastyczne lądowanie kapitana Wrony 1 listopada 2011 r. kapitan Tadeusz Wrona wylądował bezpiecznie na warszawskim lotnisku Chopina boeingiem 767-300 bez wysuniętego podwozia. Na pokładzie było 220 pasażerów oraz 11 członków załogi. Nikt nie został ranny. Naprawa Boeinga 767-300, zwanego "Papa Charlie", okazała się nieopłacalna.