- "Niemra" Arkadiusza Pacholskiego, powieść osadzona w realiach okupowanego Kalisza, dokonuje przesunięcia spojrzenia na czasy okupacji w Polsce - powiedziała historyk literatury Elżbieta Janicka. - Dotychczasowe patrzenie na czas wojny i okupacji było sformatowane przez pewien zestaw lektur i wyobrażeń takich jak "Kamienie na szaniec" czy też wizja historii propagowana przez Muzeum Powstania Warszawskiego. Powieść Pacholskiego pokazuje, że możliwa jest też inna opowieść o tamtych czasach - dodała Janicka. Autor "Niemry" dokładnie zbadał tło historyczne powieści - czytał książki, wspomnienia i opracowania o Kaliszu w czasie II wojny światowej. Rozmawiał też z ludźmi, którzy pamiętali okupacyjną codzienność. - Dopiero niedawno objawiło mi się, że historia okupacji na terenie Kalisza jest bardzo specyficzna. To był Kraj Warty, tereny wcielone bezpośrednio do Rzeszy. Żydów, którzy przed wojną stanowili około 30 proc. ludności Kalisza, wysiedlono już jesienią 1939 roku. Polski ruch oporu przeciwko niemieckiej okupacji był dużo mniej widoczny niż na terenie Generalnego Gubernatorstwa, bo większość przedstawicieli polskiej inteligencji została przesiedlona, na ich miejsce sprowadzono folksdojczów - mówił Pacholski. Pisarz przypomniał, że na terenie Kalisza ruch oporu zdominowany był przez działaczy Narodowej Organizacji Wojskowej, których część podporządkowała się AK w 1942 roku, ale do końca zachowała swój profil ideologiczny ukształtowany przez endeckie korzenie tej organizacji. Członkowie polskiego ruchu oporu w powieści Pacholskiego to przedwojenni faszyści i antysemici, którzy w gruncie rzeczy nie zmienili swoich poglądów. - Chciałem pokazać bardziej skomplikowany obraz okupacji, przełamujący czarno-biały schemat, który dotychczas obowiązywał - mówił Pacholski. W jego powieści pojawia się cała galeria postaci, które trudno zaklasyfikować po którejkolwiek stronie konfliktu II wojny światowej. Wśród postaci drugoplanowych jest na przykład kurlandzki Niemiec, którego rodzinę wymordowali bolszewicy, przesiedlony w 1939 roku do Kalisza z Łotwy - korzysta z przywilejów wynikających z bycia Niemcem, ale w gruncie rzeczy sam jest ofiarą historii, która obeszła się z nim dość okrutnie. W powieści występuje też Rosjanin, potomek carskich urzędników, który także korzysta z przywilejów przewidzianych przez Niemców dla "białych Rosjan", ale sympatyzuje z polskim podziemiem. Główna bohaterka książki, Dorota Paleń, to młoda bibliotekarka, córka Niemki i polskiego wojskowego. Paleń jest w wywiadzie AK, za zgodą przełożonych podpisała volkslistę. - Dorota jest człowiekiem, który zadaje niewygodne pytania, chce walczyć z faszyzmem w każdej postaci - niezależnie czy niemieckim, czy polskim - mówił Pacholski. Dorota dokumentuje nie tylko niemieckie zbrodnie, ale również antysemickie działania Polaków, dlatego nie po drodze jej z miejscowymi konspiratorami. W dodatku zakochuje się we własowcu, co po wkroczeniu do Kalisza Armii Czerwonej przypieczętowuje jej los. Arkadiusz Pacholski - (ur. 1964 w Kaliszu) - historyk, pisarz, laureat Nagrody Kościelskich. Pisał m.in. w paryskiej "Kulturze", "Literaturze", "Twórczości", "Kwartalniku Artystycznym" i "Arkuszu". Opublikował zbiory esejów: "Pochwała stworzenia" (1998), "Widok z okna na strychu" (1999) za które otrzymał w 1999 roku Nagrodę Kościelskich. Opublikował też zbiór opowiadań "Lśnienie nad głębiną" (2003); powieści: "Nikt z rodziny" (2005) i "Człowiek o stu twarzach" (2006). Pisarz mieszka w Kaliszu, gdzie rozgrywa się wiele wątków jego prozy. "Niemra" ukazała się nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka.