Na stronie internetowej Stowarzyszenia są dostępne plakaty i ulotki zachęcające właścicieli do sterylizacji zwierząt. "Arka" zwraca uwagę, że odpowiedzialna opieka zakłada kontrolę rozmnażania czworonogów. - Nie chcemy miłośników zwierząt, ale odpowiedzialnych właścicieli - powiedziała jego wiceprezes Aniela Roehr. Podkreśliła, że co roku liczba zwierząt w polskich schroniskach rośnie mniej więcej o 15 proc. - W tej chwili przebywa w nich ok. 100 tys. psów i kotów - poinformowała. W jej ocenie sterylizacja zwierząt domowych przyczynia się do zmniejszenia liczby bezdomnych, porzucanych zwierząt, które potem trafiają do schronisk. Podkreśliła, że w ramach akcji cena za sterylizację zwierzęcia w większych miastach została obniżona nawet o 50 proc. Stowarzyszenie zaznacza także, że kastracja jest zabiegiem prostym i chroni zwierzęta przed wieloma poważnymi chorobami. Podkreśliła także, że mitem jest, iż każda kotka i suka muszą przynajmniej raz urodzić młode. - Młode wcale nie są im potrzebne dla zdrowia i szczęścia - dodaje. Roehr powiedziała, że z początkiem wiosny wzrasta liczba pogryzień ludzi przez psy. W jej ocenie, niewykastrowane samce są bardziej agresywne od wykastrowanych zwierząt. Z kolei kastrowanie suk zmniejsza u nich ryzyko zachorowania m.in. na raka macicy. Stowarzyszenie informuje, że w akcji biorą udział 334 placówki weterynaryjne na terenie całego kraju. Listy placówek, biorących udział w akcji, znajdują się na stronach: www.akcjasterylizacji.pl oraz www.arka.strefa.pl.