Jak poinformowała Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, zamaskowani mężczyźni weszli do zakładu jubilerskiego, uderzyli właściciela w głowę, skrępowali go taśmą, a następnie ukradli znajdującą się tam biżuterię i zbiegli. Na miejscu zdarzenia jest policja z psem tropiącym. Na razie nie wiadomo, jaka jest wartość skradzionych przedmiotów. Właściciel zakładu został odwieziony do szpitala. Jak informuje policja, mężczyźni mieli na sobie ciemne okulary i czapki. Policja przesłuchuje świadków, zabezpieczyła też nagrania z monitoringu miejskiego.