Do napadu doszło po godzinie 10. Niezamaskowany mężczyzna wszedł do banku z przedmiotem przypominającym broń i zażądał wydania pieniędzy. Nie wiadomo jeszcze, jaka kwota została skradziona, na miejscu pracują policyjni technicy. W trakcie napadu w banku było dwóch pracowników oraz jedna klientka. Jak zapewnia policja, nikomu nic się nie stało. Funkcjonariusze przesłuchują świadków zdarzenia i zabezpieczają nagrania z kamer monitoringu. Policja poszukuje sprawcy napadu. Od początku roku w stolicy doszło do co najmniej dziewięciu napadów na różne placówki. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara do 12 lat więzienia.