- Z informacji przekazanych nam przez świadków wynika, że ok. godz. 18 do antykwariatu weszło dwóch mężczyzn. Prawdopodobnie zażądali od właściciela pieniędzy, jeden z nich wyciągnął nóż i doszło do szamotaniny - powiedział rzecznik Komendy Stołecznej Policji, Maciej Karczyński. Jak dodał, ta wersja wydarzeń jest dopiero weryfikowana. Napastnik w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Nie wiadomo, kim był zmarły mężczyzna, ponieważ nie miał przy sobie dokumentów - ustaliła reporterka radia RMF FM Agnieszka Witkowicz. Właściciel antykwariatu, gdy przewożono go do szpitala, był przytomny. Zdaniem lekarzy jego życiu nie grozi niebezpieczeństwo. - Szukamy drugiego sprawcy - dodał rzecznik, apelując o kontakt do wszystkich osób, które mają jakieś informacje na temat poszukiwanego lub samego napadu.