- Spotkanie będzie urokliwe i to z kilku względów. Po pierwsze, Wenus to najjaśniejsza z planet świecąca obecnie wieczorem w bardzo dobrych warunkach. Po drugie, Plejady to jedna z najbliższych i przez to najjaśniejszych oraz najładniejszych gromad otwartych naszego nieba. Jest obiektem młodym, zawierającym około 500 gwiazd zanurzonych w efektownej mgławicy gazowej - powiedział naukowiec. Dodał, że w poniedziałek wieczorem Wenus znajdzie się na południowym skraju Plejad, we wtorkowy wieczór będzie się znajdować praktycznie w samym środku gromady, a w środę wyjdzie z gromady po jej wschodniej stronie. Oba ciała widać wieczorem - około godzinę po zachodzie Słońca świecą prawie 30 stopni nad zachodnim horyzontem. - Prognozy pogody na najbliższą noc wskazują, że szanse na bezchmurne niebo mają mieszkańcy Polski północnej. Dobę później najwięcej przejaśnień oczekuje się na samym południu naszego kraju i na Mazowszu - zauważył astronom.