Nadciśnienie występuje u 9,5 mln dorosłych Polaków w wieku od 18. do 79. roku życia. Do tej liczby trzeba jednak doliczyć siedemnastolatków, którzy również cierpią z tego powodu. Z danych przedstawionych przez specjalistę podczas konferencji "Kardiologia 2012" wynika, że już w tym wieku ma nadciśnienie 9 proc. z nich. Liczba chorych się zwiększa Według najnowszego raportu NATPOL 2011 na nadciśnienie choruje również 1 mln osób powyżej 80 roku życia. - Liczba chorych stale się zwiększa. Przewidujemy, że za dwadzieścia lat będzie co najmniej 14 mln Polaków z nadciśnieniem tętniczym krwi - powiedział prof. Gaciong. Głównym tego powodem jest coraz częściej występująca otyłość, nawet u ludzi młodych. Jego zdaniem, niepokojące jest, że coraz mniej osób zdaje sobie sprawę z tego, że ma nadciśnienie. W 1994 r. 71 proc. badanych deklarowało, że wie na czym polega to schorzenie. Z najnowszych badań wynika jednak, że taką świadomość ma jedynie 61 proc. ankietowanych. Za zbyt wysokie ciśnienie uznaje się takie, które przekracza 140/90 mm Hg. Tymczasem co drugi Polak uważa, że prawidłowe jest również to sięgające 160/100 mm Hg. Pocieszające jest, że dwukrotnie poprawiła się skuteczność leczenia nadciśnienia. O ile przed 10 laty prawidłowo leczonych było jedynie 12 proc. chorych, to teraz 26 proc. - Nadal jednak dobrze leczymy zaledwie jedną czwartą osób z nadciśnieniem - podkreśla prof. Gaciong. Nadciśnienie może się źle skończyć Nadciśnienie tętnicze krwi jest jedną z głównych przyczyn chorób sercowo-naczyniowych. Na 7 mln zgonów z powodu zawałów serca, jakie co roku zdarzają się na świecie, aż 50 proc. bezpośrednio związanych jest z nadciśnieniem. Przyczynia się ono także do 70 proc. zgonów z powodu udarów mózgu, których co roku jest 5 mln.