Jak tłumaczyła, podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie Hanna Gronkiewicz-Waltz, w piątek minister kultury Bogdan Zdrojewski wystosował do niej pismo z pytaniem, czy możliwe są dalsze prace nad powstaniem Muzeum Warszawskiej Pragi, z mniejszą niż zakładano kwotą dofinansowania ze środków UE. Minister kultury napisał również, że wartość dostępnych środków pochodzących z funduszy unijnych jest niższa niż kwota we wnioskach złożonych o dofinansowanie przez rozmaite instytucje. Miasto st. Warszawy wystąpiło do ministra kultury, który dysponuje środkami pochodzącymi z UE, o dotację dla Muzeum Warszawskiej Pragi w wysokości 22 mln zł. Muzeum Warszawskiej Pragi powołano uchwałą Rady Miasta Warszawy we wrześniu 2006 r. W lipcu 2007 r. muzeum przyznano lokalizację w zabytkowych obiektach przy ul. Targowej 50/52. Miejsce to wymaga jednak odrestaurowania i adaptacji. Obecnie muzeum działa w tymczasowej siedzibie przy ul. Targowej 45. - Złożyliśmy dzisiaj rano pismo do ministra kultury z naszymi propozycjami - poinformowała prezydent Warszawy. Miasto podkreśla w piśmie, że "nie jest możliwe zrealizowanie projektu za kwotę niższą niż przedstawiona we wniosku aplikacyjnym", ale zaproponowało resortowi kultury dwa warianty. Jak powiedział rzecznik stołecznego Ratusza Tomasz Andryszczyk, całkowita wartość realizacji Muzeum Warszawskiej Pragi to 45 mln zł. Jeden z wariantów proponowany przez miasto zakłada dofinansowanie ze środków unijnych w wysokości 15 mln. - Deklarujemy, że pozostałe potrzebne 30 mln zł znajdziemy we własnym budżecie - zapewnił Andryszczyk. Drugi wariant zakłada, że minister kultury przekaże ze środków unijnych kwotę minimalną, czyli 10 mln złotych. Wtedy jednak - jak podkreślił Andryszczyk - "minister musiałby także wyrazić zgodę na podzielenie realizacji projektu na dwa etapy, dwa przetargi na prace budowlane". Wówczas - tłumaczył Andryszczyk - z tych środków zrealizowane zostałyby prace w zabytkowej części muzeum, natomiast część administracyjno-konferencyjna, która ma zostać dobudowana, zostałaby sfinansowana w późniejszym terminie, z innych źródeł finansowych, pochodzących np. od marszałka woj. mazowieckiego. Zdajemy sobie sprawę z tego, że minister musi dokonać selekcji wniosków o środki europejskie, szanujemy jego decyzje - zapewnił Andryszczyk. Jak jednak dodał, Muzeum Warszawskiej Pragi jest jedynym muzeum, które znajduje się po prawej stronie Wisły. - Po lewej stronie Wisły funkcjonuje ponad 50 jednostek muzealnych; mamy do czynienia ze skrajnym brakiem równowagi jeśli chodzi o instytucje po prawej i lewej stronie Wisły - mówił rzecznik stołecznego ratusza. - Jestem wielkim orędownikiem tego, by właśnie tutaj powstało to muzeum - podkreśliła obecna na konferencji prasowej stołeczna konserwator zabytków Ewa Nekanda-Trepka. Jak dodała w budynkach, w których w przyszłości funkcjonować ma muzeum trzeba wykonać jednak kosztowny, generalny remont. - Prac jest dużo, a niektóre z nich są bardzo skomplikowane, bo mamy do czynienia np. z malowidłami odkrytymi w jednym z budynków, zdobiących przed wojną żydowski dom modlitwy - tłumaczyła. Minister kultury ma poinformować o decyzji w sprawie Muzeum Warszawskiej Pragi w środę.