Tuż po wylądowaniu Benedykt XVI, witając się z krajem Jana Pawła II, wyznał ze wzruszeniem: - Przybyłem, aby przejść jego śladami. Jednak swoje nauczanie rozpoczął od poruszenia najtrudniejszych problemów polskiego Kościoła - informuje "Rzeczpospolita". Zobacz serwis specjalny INTERIA.PL: Benedykt XVI w Polsce - Wierni oczekują od kapłanów tylko jednego, aby byli specjalistami od spotkania człowieka z Bogiem. Nie wymaga się od księdza, by był ekspertem w sprawach ekonomii, budownictwa czy polityki. Oczekuje się od niego, by był ekspertem w dziedzinie życia duchowego - mówił papież w warszawskiej archikatedrze św. Jana. Podkreślał, że takim ekspertem może stać się tylko kapłan, który sam się modli. Benedykt XVI nawiązał też do przeszłości, która rzutuje na teraźniejszość. Zauważył, że życie duchownych "pod wpływem totalitaryzmów mogło zrodzić nieuświadomioną tendencję do ukrywania się pod zewnętrzną maską, a w konsekwencji do ulegania jakiejś formie hipokryzji" - czytamy w "Rzeczpospolitej". To odniesienie wprost do problemu współpracy księży ze służbami bezpieczeństwa PRL. Ujawnianie kolejnych przypadków od miesięcy wstrząsa polskim Kościołem. Benedykt XVI, przypominając jubileuszowe wezwania Jana Pawła II do pokuty, nie pozostawił wątpliwości, jak należy rozwiązać problem. - Wierzymy, że Kościół jest święty, ale są w nim ludzie grzeszni. Trzeba odrzucić chęć utożsamiania się jedynie z bezgrzesznymi - mówił. - Trzeba unikać aroganckiej pozy sędziów minionych pokoleń, które żyły w innych czasach i innych okolicznościach. Potrzeba pokornej szczerości, by nie negować grzechów przeszłości, ale też nie rzucać lekkomyślnie oskarżeń bez rzeczywistych dowodów, nie biorąc pod uwagę różnych ówczesnych uwarunkowań. Za tę wypowiedź duchowni nagrodzili Ojca Świętego oklaskami - przypomina "Rz". Benedykt XVI zwrócił uwagę na nowe i ważne wyzwanie dla Kościoła w Polsce: masową emigrację zarobkową, która prowadzi do zerwania więzi społecznych i rozdzielania rodzin. - Kościół nie może być obojętny. Trzeba, aby wyjeżdżającym towarzyszyli kapłani, którzy podejmą pracę duszpasterską wśród emigracji. Podczas wieczornego nabożeństwa ekumenicznego Benedykt XVI apelował, by chrześcijanie wszystkich wyznań angażowali się w działalność charytatywną.