Oznacza to, że minimalnie zmniejsza się dystans między oboma kandydatami na włodarza stolicy w porównaniu z wynikami podanymi przed kilkoma godzinami. Według wcześniejszych danych z godz. 11.00 po przeliczeniu 61,38 proc. protokołów, (PiS) otrzymał 38,44 proc., a druga była (PO) - 34,44 proc. Według sondażu PBS-DGA, w drugiej turze Gronkiewicz-Waltz może liczyć na 46,5 proc. głosów, a Marcinkiewicz - 43 proc. Pozostałe 10,5 proc. ankietowanych nie wie jeszcze, na kogo zagłosuje 26 listopada. Zobacz nasz raport specjalny "Bitwa o samorządy" Z sondażu wynika, że na Marcinkiewicza najczęściej głosowały osoby z wykształceniem podstawowym i zasadniczym. Wśród wyborców Gronkiewicz-Waltz i Borowskiego najwięcej było osób z wyższym wykształceniem. Na kandydata PiS chętniej głosowali mieszkańcy prawobrzeżnej Warszawy. Kobiety najchętniej głosowały na Marcinkiewicza i Gronkiewicz-Waltz. Na Marcinkiewicza i Borowskiego głosowały najczęściej osoby starsze - powyżej 60 lat, a na Gronkiewicz-Waltz - w wieku 25-39 lat. Wśród wyborców Marcinkiewicza i Borowskiego dominowały osoby, które mieszkają w stolicy dłużej niż 50 lat, a kandydatki - osoby, które mieszkają w Warszawie do 10 lat.