Z inicjatywą zorganizowania zbiórki darów na rzecz dotkniętej przez powódź Ukrainy wyszli członkowie Klubu Miłośników Samochodów Terenowych 4x4 Radom. Piotr Stasiło z Klubu 4x4 powiedział, że miłośnicy "terenówek" z Radomia wcześniej kilkakrotnie byli na Ukrainie. - Spotkaliśmy się tam z dużą życzliwością mieszkańców. Teraz jest okazja, żeby się odwdzięczyć - stwierdził. W ciągu ostatnich dni przy współpracy Caritas Diecezji Radomskiej prowadzona była zbiórka darów. Zastępca dyrektora radomskiej Caritas ks. Grzegorz Wójcik powiedział, że udało się uzbierać dary o wartości ponad 25 tys. zł. - Są wśród nich m.in. ubrania, środki czystości, leki, kołdry, pościel - wyjaśnił. Akcję wsparły finansowo: Rada Miejska w Radomiu, urzędy gmin w Jedlińsku i Iłży, pracownicy radomskiego magistratu, Stowarzyszenie Bezpieczne Miasto, osoby indywidualne oraz sklep Jysk, który dał koce, kołdry i pościel. Pieniądze i dary rzeczowe przekazała także radomska Caritas. Cztery "terenówki", ciągnące przyczepy z darami, pojechały do zakonu oo. Bonifratrów w Drohobyczu. Tam dary zostaną rozdzielone pomiędzy dotknięte powodzią okoliczne miejscowości, m.in. Halicz i Jezupol.