Rafał Sułecki z zespołu prasowego Komendy Mazowieckiej Policji w Radomiu powiedział, że rodzina zgłosiła zaginięcie mężczyzny w piątek. - Jego samochód został znaleziony na parkingu w okolicy Elektrowni "Kozienice". Podjęto akcję poszukiwawczą, w której uczestniczy około 50 policjantów, 10 strażaków, leśnicy oraz helikopter z KGP - dodał. Auto zaginionego jest zamknięte. Policja nie wie, dlaczego znalazło się ono w Kozienicach. - Na razie ustaliliśmy, że mężczyzna w te okolice często przyjeżdżał na grzyby - powiedział Sułecki.