Droga krajowa nr 79 prowadzi z Warszawy przez Górę Kalwarię, Kozienice, Sandomierz, Kraków do Bytomia. W piątek po południu panuje na niej zwykle duży ruch. Blokada drogi odbywała się w miejscowości Mniszew. Do protestujących mieszkańców tej miejscowości sukcesywnie dołączali jednak inni z okolicznych wsi. Ludzie przechodzili przez drogę z transparentami: "Protestujemy, bo dobrą drogę mieć chcemy" i "Żądamy nowej drogi i chodnika". W zależności od natężenia ruchu - co pół godziny przepuszczali stojące w korku samochody. Protestujący podkreślali, że bardzo zniszczony jest około dziesięciokilometrowy odcinek trasy. - Droga jest w tym miejscu w fatalnym stanie. Powoduje to pękanie okolicznych budynków - tłumaczył przewodniczący popierającej protest Rady Gminy Bernard Wdowiak. Dodał, że kolejny protest w tej samej formie odbędzie się w następny piątek po południu. Jak powiedziała rzecznik prasowy warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Małgorzata Tarnowska, do tej pory wykonany został projekt przebudowy odcinka drogi z Mniszewa do Magnuszewa. W tym roku - jak stwierdziła rzeczniczka - zabrakło jednak pieniędzy na realizację inwestycji, nie znalazła się ona w "Programie budowy dróg krajowych na lata 2011-2015". Tarnowska podkreśliła, że program będzie aktualizowany i niewykluczone, że wówczas znajdą się środki na tę inwestycję.