Podczas środowego wernisażu wystawy zastępca ambasadora Estonii w Polsce Priit Masing ocenił, że stosunki polsko-estońskie w okresie międzywojennym były "doskonałe i rozległe". - To właśnie dla ich upamiętnienia przygotowano tę wystawę, ale nie ma ona na celu prezentowania całości związków między naszymi krajami; pokazuje wybrane aspekty wzajemnej współpracy - podkreślił Masing. Dyrektor Archiwum Państwowego m.st. Warszawy Ryszard Wojtkowski zwrócił uwagę, że wystawa składa się z ośmiu działów zatytułowanych: "Wizyty", "Odznaczenia", "Obrona i bezpieczeństwo państwa", "Polska w Estonii", "Polacy w Estonii", "Warszawa - LOT - Tallin", "Do pracy w Estonii" i "1939". Zwiedzający mogą zobaczyć ponad sto reprodukcji dokumentów, fotografii i publikacji, m.in. zdjęcia z przyjęcia prezydenta Ignacego Mościckiego w Tallinie (sierpień 1930 r.), dokumenty estońskich wojskowych uhonorowanych polskimi odznaczeniami (m.in. Złotym Krzyżem Zasługi), informatory dla polskich robotników pracujących w Estonii, doniesienia estońskiej prasy z 1 września 1939 r. Na otwarciu wystawy pojawiła się także aktorka Alina Janowska, która podkreśliła swój "wyjątkowy stosunek do narodu estońskiego". - Jestem wystarczająco stara, by pojawić się na tej wystawie jako eksponat, ale także tematycznie jestem z nią związana - żartowała Janowska, tłumacząc jednocześnie, że życie zawdzięcza jednej z estońskich kobiet. - II wojnę światową przeżyłam m.in. dzięki pomocy Ilse Glinickiej, pół Austriaczki, pół Estonki, przyjaciółki matki - mówiła artystka. Glinicka pomogła Janowskiej w m.in. wydostaniu się z Pawiaka. Wystawa, zorganizowana pod patronatem ambasadora Estonii w Polsce, została przygotowana przez Estońskie Archiwum Państwowe przy współudziale Muzeum Historycznego m.st. Warszawy i Archiwum Państwowego m.st. Warszawy. Materiały pochodzą z archiwów estońskich: państwowego, filmowego, historycznego i Biblioteki Narodowej, a także z Archiwum Akt Nowych w Warszawie. Ekspozycję można zwiedzać do 3 września.