- Sprawa była dla nas oczywista - mówi Jarosław Dąbrowski, burmistrz dzielnicy. - Bemowo to jedyne miejsce w Polsce związane z Michaelem Jacksonem. Na naszym lotnisku na jego koncercie bawiło się 100 tys. ludzi. Dlatego wysłuchaliśmy głosów fanów i zdecydowaliśmy się upamiętnić Króla Popu. Data nadania imienia nie jest przypadkowa: dziś przypada 51. rocznica urodzin piosenkarza. Dzielnica zmieni logo amfiteatru, planuje też postawić tablicę pamiątkową. "Michael Jackson jest postacią niezwykłą, o niesłabnącej popularności i niebagatelnym wkładzie w rozwój muzyki współczesnej" - pisze zarząd dzielnicy w uzasadnieniu swojej decyzji. Skoro amfiteatr oficjalnie będzie nosił imię piosenkarza, stanie się też miejscem obchodów 13. rocznicy jego bemowskiego koncertu - zapowiada "Życie Warszawy".