Przed południem ruch na lotnisku był całkowicie wstrzymany. - Obecnie, ze względu na pogorszenie pogody, nie wszystkie samoloty odlatują i przylatują. To linie lotnicze podejmują decyzję o wstrzymaniu startu lub lądowania - powiedziała rzeczniczka Przedsiębiorstwa Państwowego Porty Lotnicze, Edyta Mikołajczyk. Podkreśliła, że w ostatnich minutach "wylądowały samoloty z Nowego Jorku i Chicago z największą liczbą pasażerów. Odleciały z kolei samoloty do Helsinek, Strasburga i Frankfurtu". Gęsta mgła w piątek przed południem spowodowała całkowite wstrzymanie ruchu samolotów na ponad godzinę. Później pogoda poprawiła się i ruch przywrócono, jednak do wieczora przewidywane są opóźnienia w przylotach i odlotach. - Wynika to stąd, że stopniowo wracają do Warszawy samoloty, które były skierowane na inne lotniska w kraju - wyjaśniła Mikołajczyk