Po tym jak ratusz zapowiedział, że podziemna kolejka nie będzie kursowała w nocy, w internecie zawrzało i na różnych portalach społecznościowych zaczęły się masowe protesty domagające się utrzymania takich połączeń. - Głosy mieszkańców spowodowały, że po raz kolejny sprawa nocnych kursów metra jest analizowana - podkreśla Agnieszka Kłąb z warszawskiego ratusza. - To stało się przyczynkiem do refleksji i do zastanowienia się nad tą sprawą raz jeszcze, ale decyzja zapadnie w ciągu najbliższych dni - wyjaśnia. W ciągu roku na nocne kursowanie metra potrzeba około 3 i pół miliona złotych. Jeżeli decyzja nie zostanie zmieniona, od 10 lutego metro nie będzie jeździło w weekendy po północy.