Terapia ta polega na podawaniu nowoczesnych leków biologicznych w formie zastrzyków. Roczna kuracja może kosztować od 25 do 50 tys. zł. Leczenie miało rozpocząć się już w lipcu, ale brakowało odpowiednich dokumentów. Rozporządzanie Ministerstwa Zdrowia ukazało się dopiero 15 stycznia. W czwartek opublikowano zarządzenie prezesa NFZ w sprawie programów terapeutycznych, jednak zdaniem ekspertów jest ono wadliwe - podkreśla "DP".