"Merylin Mongoł" to jedna z najczęściej granych współczesnych rosyjskich sztuk. Tytułowa bohaterka, to piękna, łatwowierna Olga, która lekceważona przez matkę, poniżana przez siostrę alkoholiczkę i wykorzystywana przez mężczyznę, którego nie kocha, marzy o szczęśliwym życiu w wielkim mieście. Chce wyjechać z prowincji, zakończyć romans i spróbować żyć inaczej. Jej pragnienia mogą się zrealizować wraz z przyjazdem Aleksego - oczytanego, nieśmiałego młodego mężczyzny. Największym problemem Olgi jest jednak to, że jej marzenia nikogo nie obchodzą, a całe miasteczko żyje oczekiwaniem na ogłoszony przez lokalną wróżkę koniec świata. - Myślę, że ta historia mogłaby dziać się wszędzie. Gram siostrę Olgi - Innę. To jest nieszczęśliwa kobieta, która pije, mąż ją zostawił. Stwarza pozory wesołej, ale jest głęboko zraniona i nie lubi swojego życia - powiedziała Agata Kulesza. - Jesteśmy krótko przed premierą. Towarzyszy mi lekki niepokój i strach. Myślę, że gdy już będziemy regularnie grać ten spektakl, wtedy przedstawienia będą najlepsze - powiedziała aktorka. Obok Kuleszy na scenie Teatru Ateneum zobaczymy Olgę Sarzyńską, Marcina Dorocińskiego i Dariusza Wnuka. Spektakl reżyseruje Bogusław Linda, który po wielu latach wrócił do reżyserii teatralnej. - Boguś jest bardzo precyzyjnym reżyserem. Jest bardzo wymagający, ale darzy nas dużym zaufaniem. Pozwala na swobodę, mimo swoich precyzyjnych wymagań - powiedziała Kulesza. Aktorka wraz z Marcinem Dorocińskim po wielu latach pracy w Teatrze Dramatycznym przeniosła się do Teatru Ateneum. "Merylin Mongoł" będzie pierwszym spektaklem gwiazd na scenie tego teatru. "Merylin Mongoł" Nikołaja Kolady w reżyserii Bogusława Lindy będzie można obejrzeć od 21 kwietnia w Teatrze Ateneum w Warszawie.