Do zdarzenia doszło w okolicach tzw. tamy wojskowej. "Wczoraj po godz. 17 otrzymaliśmy informację o nieszczęśliwym wypadku. W tej chwili traktujemy to jeszcze jako zaginięcie, ale szansa na odnalezienie żywego 24-letniego obywatela Indii jest chyba coraz mniejsza" - powiedział policjant. Zgodnie z relacjami świadków mężczyzna w pewnym momencie zniknął pod wodą. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze straży pożarnej oraz WOPR, którzy podjęli czynności poszukiwawcze, wykorzystując do tego m.in. sonar. Mężczyzna nie został odnaleziony. Czynności zostały wznowione w poniedziałek rano. Policja podkreśla, że miejsce, w którym kąpał się mężczyzna, jest bardzo niebezpieczne. "Rzeka zmienia ciągle swój bieg, występować może tzw. podwójne dno. Najlepiej w miejscach niedozwolonych nie kąpać się w ogóle, żeby nie dochodziło do takich tragedii" - podkreślił nadkom. Sawicki. Jak przekazało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, w niedzielę w Polsce utonęło 14 osób.